Dzień Przywracania Czynności Serca obchodzony jest co roku 16 października. Kampania popularyzacji nauki poprawnego wykonywania resuscytacji krążeniowo oddechowej podjęta została przez Europejską Radę Resuscytacji i jest odpowiedzią na Deklarację Parlamentu Europejskiego z 2012r. Od tej pory, co roku, podejmowane są akcje edukacyjne i informacyjne na temat nagłego zatrzymania akcji serca oraz o udzielaniu pierwszej pomocy. Celem kampanii jest popularyzacja wiedzy na temat zasad udzielania pierwszej pomocy w stosunku do osoby, u której wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. My w tej kwestii zapisujemy się dużymi zgłoskami…
Nasza historia, która trwa do dziś a miała być jednorazowym wydarzeniem rozpoczyna się w 2015 roku w jednej z łódzkich szkół podstawowych na Bałutach. W SP 35. Z chwilą rozpoczęcia roku, we wrześniu krótkie spotkanie z Dyrekcją Szkoły, przedstawiamy zarys, jest akcept i działamy. A działamy wspólnie, dyrekcja, nauczyciele, rodzice uczniów. Cel edukacyjny i tylko raz. Kilka dni przygotowań, info do Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy że jest zielone światło i organizujemy lekcję nauki RKO. W zamyśle jednorazową. Co ważne. Fundacja WOŚP, jakże nam bliska była pierwszą organizacją w Polsce wspólnie z Polską Radą Resuscytacji w Krakowie którzy "ruszyli z tematem" popularyzacji RKO w Polsce poprzez organizację LEKCJI RKO głównie w szkołach podstawowych. Celem Naszej lekcji w 2015r. była jednorazowa weryfikacja umiejętności uczniów klas nauczania początkowego łódzkiej szkoły podstawowej realizującej w 2015 roku Program Edukacyjny "Ratujemy i Uczymy Ratować”, programu w całości realizowanego przez Fundację Jurka Owsiaka. W sali gimnastycznej ustawiamy w punktach RKO fantomy - Mini Ania, zapraszamy Gości, których zadaniem jest wsparcie uczniów podczas wykonywania resuscytacji oraz ... przekazanie uczniom na koniec tekturowych apteczek pierwszej pomocy otrzymanych dla uczestników od Fundacji WOŚP. W pierwszej wyłącznie edycji Orkiestra wsparła kilka miejsc w Polsce organizujących RKO tekturowymi apteczkami z napisem "Na ratunek". My poprosiliśmy, je otrzymaliśmy, bohaterom rozdaliśmy. Scenariusz z racji szkoły uszyty na 45 minut. Scenariusz, haha to duże słowo. To dosłownie jedna kartka, może i pół, w tym nazwiska gości, kilka statystyk a reszta z głowy Zbyszka. Można? Lekcja 45-minutowa, od dzwonka do dzwonka, w tym na jednoczesne wykonywanie RKO przeznaczone 30 minut. W tle z głośnika zapętlone BEE GEES „Stayin alive” a to utwór wzorcowy z idealną rytmiką do nauki wykonywania RKO. Ilości uczniów nie liczymy, główna fota z apteczkami ją ukazuje. To kilkudziesięciu wspaniałych bohaterów. Wśród zaproszonych Gości, m.in. ówczesny Wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela, Poseł na Sejm Małgorzata Niemczyk, Miss Polski Nastolatek 2015 Maja Sieroń, legenda koszykówki Elżbieta Nowak, podkomisarz Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Aneta Sobieraj. Ale jest też wśród Gości legenda ŁKS Marek Chojnacki. Przez wiele lat rekordzista w ilości rozegranych spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej w piłce nożnej w Polsce w barwach ŁKS. I to właśnie słowa trenera, mega wzruszonego podczas całej Naszej lekcji do uczestników, też do Nas, a tej historii jego życia nie znaliśmy, żeby z tą lekcją iść dalej bo dzięki wyłącznie wiedzy osób jak zachować się przy zatrzymaniu pracy serca to ON SAM I WIELE OSÓB ŻYJE, towarzyszą nam do dziś. Te słowa to prawdziwa lekcja. Pierwsza i jedyna w zamyśle akcja propagująca RKO za Nami. Udało się to mało. Z chwilą zakończenia czuliśmy, że za rok, po prostu działamy dalej. Te słowa, te dzieci, ta radość i ta praca fantomów. Wiedzieliśmy, że trzeba. Że należy. "W nagrodę" kilka miesięcy później bohaterowie z SP35 zaprezentowali w orkiestrowym telewizyjnym studio w Manufakturze jak wykonywać Resuscytację na jednym z ogólnopolskich wejść w TVP2 podczas relacji z 24.Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W drugim kwartale 2016 roku pojawia się pomysł by zrobić Naszą drugą lekcję w jednym z łódzkich Centrów Handlowych. To idealne miejsce, by na forum ukazać tę lekcję ratowania życia. Spotkania, przedstawiamy zarys, scenariusz, jest decyzja więc działamy. Druga edycja odbędzie się w łódzkiej Manufakturze. Do organizacji drugiej podchodziMY z pokorą, i w głowie, by druga edycja, nie była gorsza od pierwszej. Dyrekcja łódzkiej Manufaktury, widząc edukacyjny aspekt eventu, udostępnia nam centralne miejsce Centrum Handlowego – Rotundę na organizację wydarzenia, miejsce która nie jeden event edu i nie tylko edukacyjny gościła. Idealne miejsce. W samo południe, 17 października, w poniedziałek, mając na barkach doświadczenie z pierwszego wydarzenia startujemy. Kilka błędów organizacyjnych z pierwszego wykluczyliśmy. Działamy ponownie z WOŚP i wspólnie z wieloma społecznościami w akcji organizowanej w całej Polsce "Bijemy Rekord w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo oddechowej" - w ciągu 30 minut. Zapraszamy kolejny raz Gości, którzy już wiemy po edycji pierwszej, dodają całemu wydarzeniu ogrom kolorytu. Zaproszenie przyjmuję i swą obecnością nas honoruje Prezydent Miasta Łodzi Pani Hanna Zdanowska. Jej słowa o wyjątkowości lekcji dodają skrzydeł. Pierwszy raz do weryfikacji poprawności wykonywania RKO zapraszamy przedstawicieli Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Ich udział nadaje wydarzeniu szczególnego znaczenia. W drugim wydarzeniu pojawia się identyfikator naszej lokalnej akcji. Przygotowujemy punkty RKO z fantomami, wśród uczestników uczniowie szkoły podstawowej z łódzkich Bałut, tej samej co w zeszłym roku, 35-ej. Tym razem, z racji regulaminu ilość osób liczymy, przekazujemy do Fundacji WOŚP. 124 osoby. Znów widzimy, że ma to sens, że idzie to w dobrym kierunku, że mówimy tu o praktycznej nauce ratowania życia. Widok zatrzymujących się klientów Centrum Handlowego podczas wydarzenia, ich wzrok w punkty RKO w których kilkuletnie dzieci wykonują masaż serca, zostaje z Nami na zawsze. Tuż po wydarzeniu, na gorąco pojawia się wiele sugestii, które zapisujemy na twardych dyskach w głowach a warto je zrealizować w przyszłości. Bo druga już nie może być ostatnią.
Jest rok 2017. Na bazie dwóch wydarzeń, które dały sygnał jak ważna jest popularyzacja RKO, mając już wokół siebie przyjaciół, organizujemy trzecią edycję lekcji. Działania rozpoczynamy z końcem kwietnia i trzeci raz działamy z Wielką Orkiestrą dołączając do wielu inicjatyw w Polsce, by wspólnie w kilkuset miejscach w Polsce pokazać jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy. W lipcu pojawia się w mediach plakat Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca ukazujący złączone dłonie - na jednej z dłoni niebieskie rękawice, dłoni które uciskają czerwone serce. Jest pomysł, jest realizacja - przekażemy każdemu uczestnikowi niebieską rękawice na jedną z dłoni? No sztos. Przewidujemy do dwustu uczestników. Jedna z firm deklaruje przekazać w kilku rozmiarach niebieskie "extra-wyjątkowe" z nadrukiem akcji rękawice. Finalnie, klapa. W dniu eventu, rano telefon i informacja, że rękawice … będą w Łodzi jutro, firma z pomorza. Konsternacja to mało. Choć można było to jeszcze lokalnie uratować, odpuszczone. Lekcja pokory na zawsze - nic bez kwitu, nic na gębę. Na trzy godziny przed wydarzeniem, tuż po otwarciu drzwi MANU, odwiedza Nas sam Günter VERHEUGEN - były Komisarz Unii Europejskiej ds. Przemysłu i Przedsiębiorczości który jest prelegentem X Europejskiego Forum Gospodarczego odbywającego się w Łodzi. Obecność dzień wcześniej awizowana. Dodaje Nam skrzydeł, mówiąc nam: Don't change course! Wspomnijmy, w 2012r. Parlament Europejski przyjął uchwałę z inicjatywy Europejskiej Rady Resuscytacji by dzień 16 października ustanowić Europejskim Dniem Przywracania Czynności Serca. Z chwilą rozpoczęcia wiemy, że nasza akcja w Manu jest jednym z największych ogólnodostępnych miejsc promujących naukę udzielania pierwszej pomocy. Pojawiają się w niej pierwszy raz partnerzy akcji. Oprócz szkół podstawowych są pierwsze podmioty prywatne, firmy, którzy włączając swój biznes i pracowników w tę akcję wpisują swą aktywność w element polityki CSR. Wśród Gości, m.in. Maciej WISŁAWSKI - legendarny pilot rajdowy, Mistrz w rajdach, propagator bezpiecznego stylu jazdy, przedstawiciele służb mundurowych. W wydarzeniu uczestniczą, m.in. uczniowie SP w Łodzi biorący udział w programie WOŚP "Ratujemy i Uczymy Ratować", licealiści klasy mundurowej, wolontariusze PCK, członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej, funkcjonariusze Straży Miejskiej, Ratownicy Medyczni oraz pracownicy tzw. Zakładowej Nieetatowej Grupy Ratowniczej jednej z łódzkich fabryk. Niespodzianką jest obecność najmłodszych z Przedszkola Miejskiego nr 43 w Łodzi, którzy mieli do wykonania niecodzienne „malarskie” zadanie, związane z głównym tematem tegorocznego Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca – pomalowanie schematu łańcuchu przeżycia na głównym plakacie naszego wydarzenia. Wydarzenie rozpoczynamy w samo południe. Praca fantomów kolejny raz zatrzymywała gości Centrum Handlowego. Mamy wrażenie że fantomy giną wśród bohaterów. Rozkręcamy się. W głowie pojawia się iskra żeby zmienić miejsce.. Kilkanascie dni później Orkiestra przysyła podziękówkę za akcję. Miłe. Bardzo.
Rok 2018. W czwartej odsłonie rękawiczki i lokalizacja to tematy prio. Zmieniamy miejsce na westybul Manu - hol łódzkiej Manufaktury wierząc że drzwi nie przyblokujemy (o to nas proszono) bo zainteresowanie chęcią udziału spore. Rękawiczki mamy w sierpniu już w ręku. I nie błękitne a czerwone i zielone gdyż główny promotor akcji Europejska Rada Resuscytacji widząc zainteresowanie już świata popularyzowaniem RKO, ukazuje promocyjny plakat z logo akcji - złączone dwukolorowe dłonie wykonują resuscytacje na sercu mapy świata z hasłem „Wszyscy Obywatele Świata Mogą Uratować Życie”. I tak Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca staje się Światowym. Z kolorem rękawiczek przeboje. Co do czerwieni pełna zgoda. Ale drugi kolor? Wielu widzi zieleń, seledyn, lazur, niebieski, błękitny. My zostajemy finalnie z zielenią, bo było Nam najłatwiej je zorganizować. Co ważne dwukolorowe rękawice "robią robotę" podczas wydarzenia i po evencie w social mediach. Kilka miesięcy przygotowań, od maja i dokładnie 16 października w samo południe działaMY. Mega minus - nagłośnienie nas zawodzi a zainteresowanie ogromne. Zadaniem uczestników było wykonanie naprzemienne 30-minutowej resuscytacji krążeniowo oddechowej na 50 fantomach. I tyle było. Na scenie Zbyszek nie jest sam. Na wzgląd głównego promotora akcji w Polsce Fundacji WOŚP która w naszej akcji jest widoczna poprzez plakaty, banery, nawet balony, charakterystyczne serce WOŚP u Nas w Manu, jest niemalże wszędzie. Nawet na scenie utrzymana symbolika. Z prowadzącym jest WOŚP-owy mundur generała Mirosława Różańskiego wylicytowany przez jednego z najemców Centrum Handlowego Manu, na jednej z aukcji podczas Finałowego Grania, a przekazany na scenę by dodał koloru. I dołożył, i porządku pilnował. Dokładnie 438 mieszkańców Łodzi i okolic w ogólnopolskiej i nie tylko, której Łódź stała się ważna cząstką, wzięło udział w akcji. Liczyliśmy, że zgłoszą się 302 osoby, tyle zgłosiliśmy (30 uciśnięć i 2 wdechy) a przyszło ich znacznie więcej. Lista osób potwierdziła ilość wydanych identyfikatorów. A przygotowane 500. W całym kraju, w kilkuset miejscach, głównie w salach gimnastycznych szkół wzięło w niej udział 116 tysięcy osób. Z chwilą zakończenia wiedzieliśmy, że nasz event był jednym z największych i ogólnodostępnych w Europie miejsc promujących naukę udzielania pierwszej pomocy. Wiedzieliśmy że należy zmienić miejsce. Wiedzieliśmy że czwarte wydarzenie przy drzwiach nie przyblokowało wejścia i wyjścia, może ciut je ograniczyło, lecz wiedzieliśmy że otworzyło Nam drzwi bardzo szeroko z popularyzowaniem RKO.
Na mały jubileusz - 5 EDYCJA - organizacji popularyzowania przez nas wykonywania RKO w Polsce zmieniamy lokalizację. W październiku 2019r. gości nas jedna z najnowocześniejszych hal sportowo widowiskowych w Polsce, otwarta w lipcu 2018 roku – SPORT ARENA w Łodzi. Przygotowania rozpoczynamy z chwilą zakończenia poprzedniego wydarzenia aby spokojnie nie spowalniać tempa organizacji innych społecznych eventów w które wielu naszych wolontariuszy się angażuje. Kolejny piąty raz "gramy" z WOŚP jak z całą Polską promując Program Edukacyjny "Ratujemy i Uczymy Ratować". Serdeczność Orkiestry jest u nas bardzo widoczna. Do udziału zapraszamy wiele podmiotów, placówki oświatowe, firmy, instytucje, służby ratownicze, a samo zaproszenie to sprawdzone i idealne dla nas rozwiązanie. Jedną z firm reprezentuje siedemdziesięcioosobowa ekipa pracowników zakładowej grupy ratowniczej. Widząc ogromny teren hali długość sceny wydłużamy do 15 metrów. A wykorzystujemy ją też muzycznie - zapraszamy skrzypaczkę Agnes Violin która dodaje skrzydeł swoim artyzmem i piosenkarza młodego pokolenia Pawła Szymańskiego. Do wydarzenia włączamy perkusję, by podczas głównego punktu rytm perkusji (w sekwencji 100/120 uciśnięć na minutę) nadawał uczestnikom prawidłowy rytm ucisku klatki piersiowej. W tym temacie wspiera Nas na scenie Marcin Lewicki, perkusista, muzykoterapeuta, absolwent Akademii Muzycznej w Łodzi, założyciel jednej z największych szkół perkusyjnych w Polsce - Drum School. Wydarzenie prowadzi pierwszy raz ikona głosu, dziennikarka telewizyjna, konferansjerka, prezenterka Magdalena Michalak. Robi to jak zawsze po mistrzowsku. Zwiększamy ilość fantomów do 74, tak by kilkanaście osób miało możliwość wykonania RKO. Finalnie, zwiększamy na papierze. Niestety, tuż przed wydarzeniem, otrzymujemy info, że z 74 będzie 48 i to głównie Mini Ania. Do dziś zadajemy sobie pytanie, czy awaria auta to główna przyczyna niedostarczenia fantomów? No cóż, było, minęło. Wydarzenie wspiera kilkunastoosobowa grupa wolontariuszy. Podział na zadania, kilkunastu zaproszonych gości, kilkuset uczestników. Ale i tak wiele błędów, które chciałoby się uniknąć wychodzą podczas wydarzenia. Cały czas się uczymy. Zapraszamy Gości, to już oczywistość. Dołącza do Nas m.in. Honorowa Obywatelka Łodzi pływaczka Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, jest Maciej Wisławski, rajdowiec, propagator bezpiecznego stylu jazdy, radni Rady Miejskiej w Łodzi, funkcjonariusze służb mundurowych. Jest też Przemek Wieczorek, muzyk. I zdjęcie Przemka z Naszej lekcji obiega świat! Nasz Przyjaciel który w wypadku komunikacyjnym stracił obie ręce wyciszył halę. Ukląkł przy fantomie (foto po lewej) na scenie i nogą wykonał RKO pokazując że wykonywanie resuscytacji nie ma barier. Godne podziwu i zapamiętane na zawsze. Liczba uczestników, sporo. Zaproszonych siedemset. Pierwszy raz na nogach Zbyszka REKORDOWE BUTY stworzone przez Piotra Świątka, naczelnego Szewca Orkiestry. Na koniec, ktoś z publiki rzuca hasło by kolejną edycję zorganizować na ulicy Piotrkowskiej. A że lubiMY wyzwania ...
Piotrkowska, czemu nie. Mając cały rok, z chwilą zakończenia, będąc na miejscu wielokrotnie, pomiędzy Struga a Nawrot na łódzkiej Pietrynie, czujemy, że to otwarte miejsce jest idealne na promocje resuscytacji. Non stop mamy w głowie, dlaczego nie?! Dzień po dniu szyjemy pod październik. Mamy plan B na padający deszcz czy nawet śnieg nie zmieniając lokalizacji, bo życie nie uzurpuje miejsc zatrzymania czynności serca. Chcemy też wykorzystać Pasaż Schillera aby tam na scenie rozpocząć i podsumować wydarzenie. Mieliśmy wiele planów… Mieliśmy. Niestety, z początkiem marca, po czterech miesiącach organizacji, w Polsce ogłoszono pierwsze przypadki covid-19. Organizowaliśmy wydarzenie przez 10 miesięcy. Po wielu rozmowach, rozum zwyciężył. Z początkiem września oficjalnie odpuszczamy. Nie robimy. Nie rezygnujemy a wstrzymujemy wszelkie plany. Wielu z chwilą decyzji deklaruje pomoc w przyszłości. Wszystkie pomysły na rok 2020, w tym historie kilku edycji wkładamy do szafy, ale na wierzchu, wierząc, że za rok może za dwa, jak będzie zielone światło wrócimy z nauką RKO. I może i na Piotrkowskiej, bo projekt w szafie.
Wracamy, choć łatwo nie było. Pandemia i wszelkie obostrzenia nie odpuszczają. Delikatnie luzują. Napisać, że było trudno, to nic nie napisać. Wspólnie z kierownictwem Manufaktury wypracowujemy schemat organizacji październikowego eventu w Rotundzie Manu, którego głównym, nadrzędnym elementem jest bezpieczeństwo. Maseczki, żele, zakaz wdechów ratowniczych, określona ilość osób to maleńka część obostrzeń. Daliśmy radę. Do udziału zapraszamy dokładnie 112 uczestników, aby uwypuklić znaczenie Numeru Alarmowego 112 z dziesięciu podmiotów. Udział biorą uczniowie szkół i liceum, wolontariusze OPP, przedstawiciele firm. W każdym z 20 punktów RKO sześć osób. Do weryfikacji uciśnięć klatki piersiowej zapraszamy przedstawicieli ratownictwa medycznego, służby zdrowia. Na scenę muzycznie zapraszamy Klaudię Szarowską, która wystąpiła przed wydarzeniem, oraz Igora Poplewskiego, niepełnosprawnego, niewidomego piosenkarza z wielkopolski, którego wykon „Do kołyski” Dżemu na zakończenie poruszył wielu uczestników. Organizacyjnie, pojawiają się bannery World Restart A Heart Day, które zawisły na barierach ochronnych i dodały koloru Rotundzie, personalizowane smycze i identyfikatory, podziękowania w wyjątkowych ramach i dwukolorowe rękawiczki, symbol akcji. Zapraszamy do udziału Orkiestrę Dętą. Tego w poprzednich latach brakowało. Wielu mówiło. Na Nasze zaproszenie odpowiada muzyczna wizytówka Solnego Miasta Kłodawy i Kopalni Soli w Kłodawie - Górnicza Orkiestra Dęta Solanie. Orkiestra znakomicie wkomponowała się również swoimi mundurami do wydarzenia. Podczas głównego punktu, orkiestra wspiera uczestników wykonując utwory, zgodne z rytmem wykonywania resuscytacji. Wydarzenie ponownie prowadzi Magdalena Michalak ze Zbyszkiem. Z chwilą zakończenia wydarzenia, otrzymujemy od uczestników duże słowa podziękowań i wsparcia, a od przedstawicielki samorządu Gminy Kłodawa, która była w Rotundzie, Wiceburmistrz Kłodawy Katarzyny Hamiga słowne zaproszenie z RKO do … Solnej Kłodawy.
Przez kilka dni od zakończenia zeszłorocznego wydarzenia, w głowach były słowa Wiceburmistrz Kłodawy – Katarzyny Hamiga, która przybyła do Manu z Orkiestrą Dętą Solanie „Zapraszamy z lekcją rko do wielkopolski, do solnej Kłodawy!” Po chwili odpoczynku podejmujemy rękawice i rozmawiamy. Dla Zbyszka to szczególne miejsce. Wychował się w pobliskim Dąbiu nad Nerem, kilkanaście km od Kłodawy. Często to nadmienia, Wielkopolanin z urodzenia, Łodzianin z wyboru. Ale w Łodzi mu bardzo dobrze. Wiedząc, że otrzymamy pełne organizacyjne wsparcie od lokalnego samorządu i jednostek podległych, czując, że Gmina Kłodawa udostępni Nam halę sportową, bądź podobne rozmiarami miejsce, nawet ulicę, w temat wchodzimy. Gdy słyszymy, że wydarzenie możemy zorganizować prawdopodobnie na terenie Kopalni Soli w Kłodawie, dla Nas no problem, bo sala BHP, stołówka, nieistotne, już brzmi ciekawie - teren Kopalni Soli Kłodawa! Ale gdy z końcem listopada dostajemy komunikat, że moglibyśmy przeprowadzić lekcję RKO na terenie Podziemnej Trasy Turystycznej w Kopalni Soli w Kłodawie, na poziomie -600 m, przysiadamy. Ale na chwilę. Bo podejmujemy rękawice i działamy, choć ogromny prestiż ale tez ogromne wyzwanie przed Nami. Szybko wypracowujemy schemat działania i przez okres kilku miesięcy, pracujemy na wszelkich komunikatorach. Organizacja idzie pełna parą. Na początku lipca z wizją lokalną na miejsce zjeżdża Zbyszek. Wybrano miejsce – jedna z wielu komór Kopalni Soli w Kłodawie, na terenie Podziemnej Trasy Turystycznej. Ogromne wydrążone miejsce, z elementami sprzętu górniczego, z temperaturą +21. Piękna lokalizacja na event. Ba, nawet jedna ze stojących platform na których jest manekin górnika szyty na miarę jako scena dla Nas. Wówczas, słysząc historię kopalni, pojawia się temat Ustanowienia Rekordu Polski. Kilka lat wstecz, kilkadziesiąt metrów obok, zagrano koncert najniżej w Polsce z Rekordem Polski. Kontaktujemy się z Biurem Rekordów w Poznaniu, jedyną instytucją certyfikującą w Polsce Oficjalne Rekordy Polski. W sierpniu otrzymujemy wytyczne z kilkunastoma punktami, które należy spełnić by podejść do próby. Dochodzą sprawy bezpieczeństwa, ewakuacji uczestników z chwilą tąpnięcia, uczestnictwo w kaskach, ogrom roboty, i sam zjazd i wjazd windą uczestników. My, wspólnie z Kłodawskim samorządem, Dyrekcją Kopalni Soli w Kłodawie, Przewodnikami Podziemnej Trasy Turystycznej, ratownikami kopalni nie wątpimy przez chwilę. Czujemy też siłę św. Kingi, patronki Białych Górników, która w niedalekiej odległości od miejsca, które wybraliśmy, ma swą górniczą kapliczkę. Do udziału zapraszamy dokładnie 112 uczestników, podzielonych na pół - 56 osób z Gminy Kłodawa, 56 zaproszonych przez Nas, a od Nas są to głównie przedstawiciele podmiotów wspierających organizacyjnie wydarzenie. Dodając zaproszonych Gości, w tym m.in. sędziego Biura Rekordów, aktualną Miss Polski 2022 Aleksandrę Klapaczkę, Posłankę na Sejm RP – legendę siatkówki Małgorzatę Niemczyk, wybitnego onkologa i hematologa prof. Wojciecha Młynarskiego, muzyków z Orkiestry Dętej Solanie z Kłodawy, osoby techniczne, Przewodników Podziemnej Trasy Turystycznej, ratowników weryfikujących RKO w punktach i nauczyciela lekcji, akredytowanych dziennikarzy, ilość osób nie przekracza dwustu. Umowę z Dyrekcją Kopalni Soli w Kłodawie spełniamy. Aby Ustanowić Oficjalny Rekord Polski w 30-minutowej lekcji na poziomie -600m, zgodnie z wytycznymi udział musi wziąć sto osób! Dodajmy, komora w której organizujemy wydarzenie, w Kopalni Soli w Kłodawie, jest najgłębszym w Polsce, dostępnym dla zwykłego Kowalskiego miejscem! Na co dzień, aktualnie, po wcześniejszej rezerwacji, można skorzystać z odpłatnego 2-godzinnego zwiedzania Trasy, organizowanej przez Kopalnię w towarzystwie Przewodników Podziemnej Trasy Turystycznej, byłych górników, na co serdecznie zapraszamy. W dniu w którym organizowaliśmy wydarzenie, 17 października, zwiedzanie było odwołane, jednakże na głębokości -780m i -815m górnicy kłodawskiej Kopalni wydobywali sól, gdyż Kopalnia Soli w Kłodawie jest wciąż największą czynną kopalnią soli kamiennej w Polsce! Z Naszej ekipy, biorąc pod uwagę maksymalną ilość osób wolontariuszy, które dedykujemy do działania, jest sześć osób. Zaledwie i aż. Justyna, Danusia i Zbyszek z Łodzi, Łukasz z Ozorkowa, Magda i Arek z Płocka. Żadna z osób, oprócz Zbyszka nie była na dole, nie zjeżdżała windą, więc kolejna niewiadoma zostawiona wręcz na sam koniec. Zjadą? Na potrzeby organizacji eventu, jeden z Naszych Partnerów wydarzenia, Gościniec z gminy Dąbie, z Domanina, udostępnia od czwartku do poniedziałku kilka pokoi dla wolontariuszy na czas organizacji eventu. To ogromne, nieocenione wsparcie. Dzięki temu od czwartku do poniedziałku, mogliśmy przygotować wszystkie elementy organizacyjne, a w godzinach przedpołudniowych w sobotę, wspólnie z przewodnikiem mogliśmy zjechać szybem Barbara na poziom -600m, aby na kilkadziesiąt godzin przed wydarzeniem, na miejscu, przeanalizować dotychczasowe ustalenia na dole. W niedzielę wieczorem otrzymujemy informację, że dwoje uczestników, ze względów zdrowotnych nie przyjeżdża. Dodajmy, wśród uczestników na liście osób mieszkańcy gminy Kłodawy, oraz pobliskiego Koła, Dąbia, jak również mieszkańcy Łodzi, Wielunia, Dobrej k. Pabianic a nawet Żywca, Dębicy, Bielska Białej. 300 km w jedną stronę! Robi się nerwówka - plan B w postaci kilkunastu uczniów szkoły mundurowej przy scenie może nie wystarczyć, a Goście nie są przewidziani w roli uczestników. Idąc spać, liczymy, że ta fenomenalna Lekcja się odbędzie, a Rekord Polski to już „wiśnia na torcie”. W poniedziałek o szóstej rano zgodnie z harmonogramem meldujemy się „na wierzchu” w portierni Kopalni Soli w Kłodawie. Każdy z Naszej szóstki wie co ma robić, a zegara nie zatrzymamy. O 6:35 jesteśmy na miejscu wydarzenia, po zjeździe szybem Barbarą. Zjazd szybem 6m/sek. Dla porównania, standardowa szybkość w bloku 1-2,5m/1sek. Odległość od szybu do Naszej komory, kilkaset metrów. Jak wszyscy, zjeżdżaliśmy tym samym szybem, którym chwilę wcześniej zjeżdżali górnicy kilkadziesiąt metrów niżej do pracy. Na miejscu kontakt „z górą” wyłącznie telefonem górniczym, przytwierdzonym na solnej ścianie, z obsługą górnika technicznego. Gdy dzwoni, a dźwięk w tej ciszy charakterystyczny, wstrzymujemy oddech. Dziwne uczucie, kilkakrotnie to doświadczyliśmy. Do dziewiątej, wg listy którą od czwartku dokładnie złożyliśmy w całość, uszeregowane 54 pozycje wg kolejności, które musieliśmy przygotować do momentu zjazdu pierwszych uczestników. Teren Rekordu ogradzamy zgodnie z wytycznymi, a w nim 28 identycznych punktów RKO z fantomem, w każdym punkcie dedykujemy z imienia i nazwiska cztery osoby. To oznacza, że na każdą osobę przypada 7,5 minuty wykonywania RKO. Sporo, ale biorąc pod uwagę średni czas przyjazdu zespołu ratowniczego do wypadku, to i tak niewiele. Przed pojawieniem się pierwszych uczestników, wszystko gotowe. Woda, rękawiczki, identyfikatory, nagłośnienie, po prostu wszystko. Z chwilą wejścia pierwszych uczestników, czujemy dumę. Ich wzrok, ich szok z tak pięknego widoku rekompensuje wszystko. W ciągu 26 minut wszyscy na dole. Po komunikacie ostatniego pracownika Przewodników Podziemnej Trasy Turystycznej, że komplet osób na dole, startujemy. Prowadzi Zbyszek. Krótkie przedstawienie zaproszonych Gości, ratowników do weryfikacji RKO w punktach, nauczyciela Lekcji, dokładnym przedstawieniem wytycznych i zwrotką Hymnu Państwowego Mazurkiem Dąbrowskiego, wykonanym przez Orkiestrę Solanie z Kłodawy, rozpoczynamy Ustanowienie Rekordu Polski w kategorii „Najniżej Przeprowadzona Lekcja Resuscytacji Krążeniowo Oddechowej”. Trzask mostka 28 fantomów w rytm utworów granych przez orkiestrę znakomicie roznosił się w solnej komorze przez dokładnie 32 minuty. Lekcję prowadzi ratownik medyczny Robert Szulc, ten sam, który 5 czerwca 2021 roku w Zakopanem, będąc na urlopie wspierał działania ratownicze po uderzeniu pioruna w krzyż na Giewoncie. Dokładnie i szczegółowo przedstawiając „na scenie” omawia krok po kroku jak poprawnie wykonać resuscytację krążeniowo oddechową u osoby dorosłej. Bo właśnie fantomy osoby dorosłej dedykowane do lekcji udostępniła Nam jedna z firm ze … śląska, ze Świętochłowic. Mając przeboje z 2019 roku, zabezpieczamy się i w ten sposób. Obserwatorami Lekcji w punktach RKO byli przedstawiciele ratownictwa medycznego, którzy w charakterystycznych strojach ratowniczych, oprócz weryfikacji wykonywania RKO przez uczestników, dołożyli dużo koloru. Obserwując, widzimy, że większość osób do lekcji została przygotowana. Widzimy, że wszystkie 28 punktów RKO kompletne. Rezerwa była potrzebna w dwóch wspomnianych przypadkach. Na dół nie zjechało z listy 6 osób z różnych przyczyn. Wśród uczestników, różne grupy społeczne, przedstawiciele firm, instytucji, uczniowie. Goście w trakcie lekcji przy scenie dołączają do RKO, pracując na rezerwowych fantomach. Wygląda to zjawiskowo, wyjątkowo. To prawdziwa lekcja życia! O 11:13 sędzia Biura Rekordów oznajmił, iż „17 października 2022r. w Kopalni Soli w Kłodawie, w Wielkopolsce, Ustanowiono Oficjalny Rekord Polski w kategorii Najniżej Przeprowadzona Lekcja Resuscytacji Krążeniowo Oddechowej”. Sędzia Biura Rekordów Pan Paweł Chwalibóg wręczył 3 Certyfikaty Rekordu Polski, dla Prezesa Zarządu Kopalni Soli w Kłodawie Pana Waldemara Marciniaka, Burmistrza Miasta i Gminy Kłodawa Pana Piotra Michalaka i inicjatora i głównego organizatora akcji, Zbyszka Pietrzaka. Wszyscy uczestnicy z dumą zaprezentowali symboliczne, pamiątkowe Rekordowe Certyfikaty. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe Certyfikaty udziału w wydarzenia, a Podmioty uczestniczące oraz Partnerzy okolicznościowe podziękowania. Kilkumetrowy główny banner wydarzenia do dziś przypomina zwiedzającym to imponujące wydarzenie. Organizacja Kłodawskiego Rekordu na poziomie -600m była dla Nas doskonała i jest wyznacznikiem na kolejne wydarzenia, które wierzymy przed Nami. Czas od czwartku do poniedziałku zaledwie szóstki wolontariuszy i wykorzystanie każdej godziny na organizacje eventu sprawiły, iż błędy były znikome i niezauważalne. Warto nadmienić doskonałą wręcz wzorcową komunikację na linii Łódź- Kłodawa Kłodawa-Łódź, i stałą weryfikację etapów przygotowań, co sprawiło efekt w postaci wysokich ocen koordynatorów grup biorących udział w wydarzeniu.
Po zeszłorocznym Kłodawskim Rekordzie, do kolejnego podeszliśmy z pokorą ale też z dumą, że w tak pięknych okolicznościach przyrody, przy pomocy wielu, Ustanowiliśmy na poziomie -600m w Kopalni Soli w Kłodawie Oficjalny Rekord Polski w kategorii „Najniżej Przeprowadzona Lekcja Resuscytacji Krążeniowo Oddechowej”. Tegoroczne wydarzenie rozpoczęliśmy z chwilą zakończenia zeszłorocznego. Ale już nie tak intensywnie, bazując na wypracowanej strategii z zeszłego roku i doświadczeniu, jakby nie było ośmiu edycji. Miejscem, które wybraliśmy na wydarzenie, to znana Nam Sport Arena Łódź im. Józefa Żylińskiego przy Ul. Unii Lubelskiej 2. Byliśmy tam w 2019 roku. Ciekawostką było, i to Nas też podkręciło, że od stycznia Miasto Łódź rozpoczęła celebrację okrągłych Urodzin Miasta Łodzi, które w roku 2023 obchodziło 600-lecie lokacji, i wiele aktywności sportowo- rekreacyjno-rozrywkowo-kulturalnych łączyło się z Jubileuszem Miasta Łodzi. A że w zeszłym roku Ustanowiliśmy Rekord Polski dokładnie na poziomie minus sześćset metrów, to sama liczba dodawała Nam siły aby zorganizować coś szczególnego, i to z sześćsetką na przedzie! Przypadek? Nie sądzimy. Nas dopingować nie trzeba i poprzeczek wysoko nie ustawiać. Z początkiem lutego wiedzieliśmy, że 16 października zorganizujemy event z udziałem 600 uczestników z okazji 600-lecia Miasta Łodzi. Dopytujemy się co i jak, i w kilka dni Biuro Rekordów zakomunikowało Nas, że liczba do ustanowienia Oficjalnego Rekordu Polski w kategorii „Największa Lekcja Resuscytacji Krążeniowo Oddechowej” wynosi 439 osób, ze względu na nieoficjalny Rekord Polski w jednym z miast kilka lat temu. Nie dopytywaliśmy się, ale może i zbieżność, gdyż w roku 2018 w Holu Manufaktury, co jest opisane w Naszej historii, ze zdjęciem włącznie, liczba uczestników Naszego RKO wyniosła 438 osób. Kilka spotkań wolontariackich z liderami zespołów, tok przygotowań bez większych problemów. Zaprosiliśmy poprzez zaproszenia grupowe z kartą rejestracyjną dokładnie sześćset uczestników z województw, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego i łódzkiego. Zaprosiliśmy gości, dla których mamy niespodziankę. Zgodnie z sugestią wielu, zweryfikujemy wiedzę teoretyczną uczestników poprzez Naszych wspaniałych gości. Ilość wolontariuszy zwiększamy do dwudziestu. Powtórzmy, nie jesteśmy stowarzyszeniem, fundacją, robimy to na zasadzie wolontariatu, wielu z Nas działa w innych organizacjach. Ale każdy wie, że działamy dla każdego człowieka, bo beneficjentem Naszego wydarzenia jest każdy obywatel świata. Finalnie wspiera 22, co ważne, czworo to osoby poniżej wieku dojrzałości. My na Nich stawiamy. Pracują jak każdy inny przy wsparciu „starszyzny”. Co ważne, w życiu, na wielu płaszczyznach komunikacja jest piętą achillesową i kładzie wiele pomysłów czy projektów. Ale nie Nas. My korzystamy w dniu wydarzenia z komunikacji zespołowej, którą wynajęliśmy od jednej z zabrzańskich firm, co ułatwia organizację wydarzenia na całości hali sportowej. Na parkiecie, przed sceną, wyznaczamy sto jednakowych punktów RKO, w których sześcioosobowe ekipy będą wykonywać RKO. W każdy punkt, jeden fantom. I ciekawostka. Na parkiecie znajdują się cztery rodzaje fantomów: niemowlak, dziecko, osoba dorosła i fantom psa. Dla niektórych to szok, dla wielu to jedyna szansa by wykonać RKO u psa czy niemowlaka. Warto dodać, przez lata słyszymy, że choć punktów z fantomami jest wiele na różnych eventach, to u Nas z chęcią osoby uczestniczą w praktycznym instruktażu, że u Nas łatwiej uklęknąć, złączyć dłonie. No cóż powiedzieć, cieszymy się. O 11 otwieramy halę sportową. Korzystamy z narzędzi. Na scenie, na ekranie led, na bieżąco uzupełniana jest plansza na której widać rejestrację grup. Z minuty na minutę, kolor zielony zmieniany jest na czerwony, a to oznacza zapełnianie punktów RKO przez uczestników, którzy z zielono- czerwonymi rękawicach, personalizowanych smyczach i identyfikatorach dodali ponownie koloru. To już dla Nas taka normalność. Przed rozpoczęciem wiemy, że pierwszy krok do ustanowienia wykonany. Jest wystarczająca ilość uczestników! Po prostu MAMY TO! Punktualnie o 12-ej startujemy. Po powitaniu Gości pierwsza niespodzianka. Wśród uczestników, w jednym z punktów jest pies grupy ratowniczo-poszukiwawczej OSP Łódź Jędrzejów, Fresh. Pies- ratownik, rasy Bordier Coli od Nas otrzymuje swój indywidualny identyfikator wydarzenia, który opiekun wpina w obroże. Fresh wykonując RKO na fantomie dostarcza uczestnikom ogrom emocji. Trzeci rok z rzędu jest z Nami Orkiestra Dęta SOLANIE z Kłodawy, która w trakcie głównego wydarzenia muzycznie wspiera uczestników. 30-minutową Lekcję prowadzi ponownie ratownik medyczny Robert Szulc. Punkty weryfikuje kilkunastoosobowa grupa ratowników medycznych. Goście weryfikują uczestników przygotowanymi przez Nas pytaniami z pierwszej pomocy, i co ważne, wysoko oceniają wiedzę teoretyczną uczestników. Sędzina tuż po zakończeniu wydarzenia oznajmia, że Oficjalny Rekord Polski w kategorii „Największa Lekcja Resuscytacji Krążeniowo-Oddechowej” został ustanowiony z wynikiem 547 osób. Nie przyjechały 53 osoby, pojedyncze osoby z kilkunastu grup. Łącznie w wydarzeniu udział wzięły 34 zaproszone grupy. Nie mieliśmy planu B jak w Kłodawie, nie chcieliśmy. Sędzina Biura Rekordów Pani Paulina Garczyk wręczyła 3 Certyfikaty Rekordu Polski, Wiceprezydentowi Miasta Łodzi Panu Adamowi Wieczorkowi, Panu Tomaszowi Proninowi - Prezesowi jednej z firm która sfinansowała próbę ustanowienia Rekordu Polski oraz dla Zbyszka za całość organizacji wydarzenia. Uczestnicy otrzymali pamiątkowe Certyfikaty udziału w wydarzeniu, a Podmioty uczestniczące oraz Partnerzy okolicznościowe podziękowania. Na koniec, ceremonia, która dla wielu zostanie w pamięci! Jedna z Naszych wolontariuszek – Danusia - w dniu wydarzenia obchodziła urodziny. Otrzymała bukiet róż od wolontariuszy, gromkie STO LAT a Zbyszek wykorzystując tę wyjątkową okazję, otrzymując z rąk zaproszonego Gościa dr Tomasza Karaudy pierścionek, przekazany przed wydarzeniem, poprosił Danusię … o rękę. Dużo emocji jak na kilka godzin. Dużo. Na koniec ktoś rzuca „Ale na tysiąc osób nie zrobicie?”. Nas nie trzeba … to już znane. Wiemy, że do zobaczenia za rok. Małe błędy trzeba wykluczyć, kilka tematów zmienić, iść do przodu bo warto. Przede wszystkim słuchać sugestii, rozmawiać. W sumie jakby nie było, dziesiąte organizowane wydarzenie zobowiązuje. Działamy, rzecz jasna. Słyszymy, że w tym segmencie organizacji wydarzenia popularyzującego RKO jesteśmy jedyni na świecie. A więc, do zo 16 października.
Już 16 października, dziesiąte organizowane przez Nas wydarzenie popularyzujące resuscytację krążeniowo oddechową. W Łodzi. I już wiemy, że piszemy historię… Trzymajcie kciuki.